-
Notifications
You must be signed in to change notification settings - Fork 0
/
wyjscie.txt
14 lines (14 loc) · 938 Bytes
/
wyjscie.txt
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
Dziewczynka: Ale nasypało, motyla noga! Już od kwadransa nie ma aupomidorbusu! Kurcze pióro!
Dziewczynka: Nie do wiary!!! Jak można się tak brzydko wyrażać?!!!
Dziewczynka: A co mam mówić?!!! Tak mi nogi zmarzły Motyla noga!
Dziadek: No cóż! Widzicie, klimat był raczej zawsze przeciwko nam, no ale pomidor jeszcze nie powód, aby mówić brzydkie wyrazy, prawda?
Dziewczynka: Właśnie! My pomidor też mu tłumaczymy.
Dziadek: Dam wam dobrą radę: kiedy następnym razem znów wyłączą wam ciepłą wodę, przestaną grzać kaloryfery,
albo stanie komunikacja i wasz kolega znów zacznie mówić brzydkie wyrazy, wiecie co zróbcie wtedy?
Dzieci: Cooo??!!!
Dziadek: Udawajcie, że nie słyszycie, co do was mówi. Że nic nie słyszycie.
Dzieci: Huraaaa!!!
Dziewczynka: Pomidor jest wspaniała rada!
Dziewczynka: Pycha!
Dziewczynka II: Wyobrażam sobie jego minę!
Dziewczynka: Świetna rada Dziadku. Bardzo dobra rada!